Moda lat 2000? Wspominając ją, chciałoby się zanucić: „Baby, don’t hurt me, don’t hurt me, no more”. Pierwsza dekada nowego milenium zapisała się w naszej pamięci jako czasy tandety: przykrótkich biodrówek a’la Britney Spears, jeansowych minispódniczek, welurowych dresów, torebek w wydaniu mikro i diamencików z plastiku ozdabiających dosłownie wszystko. Ledwo wyparliśmy te trendy z naszych wspomnień i naszych sumień, a one już WRACAJĄ. Czy jesteśmy na to gotowi?
Czego dowiesz się z tego wpisu?
- Trendy z lat 2000 – które z nich wróciły?
- Jak nosić elementy mody z lat 00.?
W skrócie
Moda lat 2000. jest bardzo, bardzo charakterystyczna. Na sinusoidzie trendów nie da się jej pomylić z żadną inną dekadą. Do jej znaków rozpoznawczych należą: spodnie biodrówki (i/lub z nogawkami boot-cut), obcisłe swetry, krótkie, odsłaniające pępek crop topy, kombinezony, kowbojki, buty z obcasem typu kaczuszka i szpiczastym noskiem, minitorebki, okazała biżuteria.
Jak nosić te trendy? Z umiarem! Nie wszystkie na raz, ale pojedynczo, jako elementy dodające modnego smaczku stylizacjom.
Współczesnej mody powroty do przeszłości
Współczesna moda swobodnie podróżuje przez granice czasów i stylów, raz po raz przynosząc nam trendy z różnych dekad. W ostatnich sezonach nosiliśmy już hity z lat 60. (pudełkowe sukienki o kroju w kształcie litery „A” i damskie garnitury), 70. (długie, zwiewne sukienki w stylu hippie, spodnie palazzo, jeansowe total looki) czy 80. (bufiaste rękawy, wężową skórę, torebki nerki i „brzydkie buty”). Te modowe powroty do przeszłości wspólną klamrą spina trend, który towarzyszy nam już od roku 2013 – moda na lata 90. Jej najbardziej charakterystyczne elementy to twórcze przetworzenie najgorętszych hitów z poprzednich dekad. Ponieważ są z nami już tak długo, zdążyły się nam „opatrzeć” – oswoiliśmy je, ugłaskaliśmy i zaadoptowaliśmy do naszych szaf, więc ich obecność na wybiegach i w sklepach nikogo już nie dziwi.
O tym, dlaczego trendy tak szybko do nas wracają pisaliśmy w naszym tekście Dlaczego we współczesnej modzie królują trendy z przeszłości.
„Oops, I did it again”, czyli moda z lat 2000 wraca
Co innego dekada 00.! Zakończyła się raptem 10 lat temu, więc każdy z nas wciąż dokładnie ją pamięta z czasów własnego dzieciństwo czy młodości. Czasem aż nazbyt dokładnie – kto nie płonie rumieńcem wstydu na wspomnienie wygibasów uskutecznianych do rytmu „Asereje”, niech pierwszy rzuci kamieniem…
Ale stało się. Moda z lat 2000–2009 wraca. Na razie powoli, cichaczem, nieśmiało unosząc odzianą w kaszkiet głowę. Jaskółką, która zapowiedziała jej powrót, stała się kolekcja Alexandra McQuenna z sezonu wiosna/lato 2019. Brytyjski projektant zaprezentował w niej skórzane, obcisłe spodnie z niskim stanem, łudząco podobne do tych, jakie w teledysku do piosenki „Dirty” (rok 2002!) nosiła Christina Aguilera.
Biodrówki to najbardziej charakterystyczny trend lat 00. Jeśli chcesz się przekonać, czy leżą na Tobie równie dobrze, co 10 lat temu, wcale nie musisz przetrząsać strychu w domu rodziców czy myszkować po second handach, bo znajdziesz je dziś w każdej sieciówce. I przygotuj się na więcej. Wszystko wskazuje na to, że moda z pierwszej dekady nowego milenium rozgości się u nas na dobre. Co jeszcze nas czeka? Sprawdźmy możliwe scenariusze – przedstawiamy najmodniejsze rzeczy z lat 00., które być może niedługo pojawiają się w kolekcjach najpopularniejszych marek.
Moda lat 2000: Biodrówki, mini, przyciasne sweterki i krótkie topy
Jeśli mielibyśmy wskazać jedno słowo, które najlepiej odpisuje modę lat 2000, wybralibyśmy przymiotnik „frywolny”. To dekada, która oszalała na punkcie ciała. Ideał wyznaczały oczywiście gwiazdy: Britney Spears, Christina Aguilera, Jennifer Lopez, Lindsay Lohan czy niekwestionowana królowa tamtych lat, Paris Hilton. Aby wyeksponować szczuplutkie, wręcz dziewczęce sylwetki, nosiły biodrówki tak niskie, że ledwie trzymające się bioder, minispódniczki, obcisłe sweterki i krótkie topy, odsłaniające brzuch (z obowiązkowym plastikowym kryształkiem w pępku!). W propagowaniu tego stylu pośredniczyło MTV. Rzeczy, które „grały” w teledyskach, szybko pojawiały się potem w szafach młodych kobiet na całym świecie.
Kowbojki i buty na kaczuszce
Oprócz biodrówek, które wyglądały, jakby skurczyły się w praniu co najmniej o 3 rozmiary, w latach 00. królowały też spodnie z nogawkami typu boot-cut – dopasowanymi w udach i delikatnie rozszerzającymi się ku dołowi od wysokości kolan. Krój ten w zamyśle projektantów powstał po to, aby swobodnie mieścić buty z wysokimi cholewkami. I owszem, nosiło się do nich kowbojki. Jednak równie często spod rozszerzonych nogawek nieśmiało wyglądały najśmieszniejsze buty świata – tzw. „czuby”, czyli półbuty z noskiem w szpic i obcasem typu kaczuszka. W wersji eleganckiej występowały w towarzystwie sztruksowej marynarki albo bolerka (must have na każdym weselu), w wersji casualowej – welurowej bluzy z kapturem.
Torebki i plecaki w rozmiarze mini
Nieodłącznym elementem każdej modnej stylizacji w latach 2000 były torebki w rozmiarze mini – tak małe, że mieściły zaledwie portfel, lusterko i błyszczyk. Występowały w przeróżnych odsłonach, choć najczęściej w wersji sportowej, z logo znanej marki albo naszytymi cyframi a’la numery na koszulkach amerykańskich koszykarzy. Podobne pomniejszenie spotkało też plecaki.
Takie dodatki w rozmiarze mini wróciły do łask projektantów już w zeszłym roku. Trend zapoczątkował dom mody Dior – w jego kolekcji jesień/zima 2018 pojawiła się torebka Saddle Bag w kształcie siodła, będąca odświeżoną wersją hitu z roku 1999, który nosiły takie gwiazdy, jak Paris Hilton, Beyoncé czy Sarah Jessica Parker w „Seksie w wielkim mieście”.
Błysk i blichtr, czyli moda lat 2000 w natarciu
Kolorytu modzie lat 2000 zdecydowanie dodawały detale. Królował błysk. Lśniło wszystko – torebki lakierowanym wykończeniem materiału, jeansy brokatem, a cała reszta (od paska przy zegarku, przez nadruki na koszulkach, aż po obszycia dekoltów ciasnych sweterków) plastikowymi cyrkoniami i kamykami. Modna była też okazała biżuteria: duże, okrągłe kolczyki, czarne chokery z żyłek, które nosiło się na szyi, bransoletki z muszelek i łańcuchy przyczepiane do spodni między szlufkami i kieszeniami.
Moda lat 2000. Jak ją nosić, podpowiada Instagram!
Perspektywa powrotu trendów z lat 00. szczególnie mocno spodobała się celebrytkom i influencerkom. Najpopularniejsze z nich raz po raz przemycają w swoich stylizacjach elementy „z epoki”. Kendall Jenner promuje asymetryczne, obcisłe i odsłaniające brzuch topy, Bella Hadid związuje włosy w ciasny kucyk, aby jeszcze bardziej wyeksponować okrągłe kolczyki, a Gigi Hadid przypomina światu o kapeluszu typu buckle hat.
Wydaje się, że trendy z lat 00. coraz częściej będą powracać właśnie w takim wydaniu – jako zabawa konwencją i modą. Ubranie się od stóp do głów w rzeczy „z epoki” byłoby zbyt daleko idącym wizjonerstwem i wypadłoby… cóż, raczej śmiesznie. Za to noszenie pojedynczych elementów, na przykład niewielkiego plecaczka, srebrnej torebki czy kaszkietu – o, to już zupełnie inna bajka. Umiejętnie wykorzystane trendy z lat 2000 każdej stylizacji dodają modnego smaczku.
Dawniej trendy powracały mniej więcej co 30 lat. Dziś wszystko dzieje się o wiele szybciej. Szybciej dokonują się również zmiany w modzie – sezonowe hity zostają błyskawicznie poddane recyklingowi i zastąpione przez kolejne. Całą machinę napędzają oczywiście media społecznościowe. Presja like’ów i serduszek na Instagramie nieustannie zmusza świat mody do funkcjonowania na najwyższych obrotach. Jak w tym pędzie mamy odnaleźć się my, konsumenci? Najważniejsze to ufać sobie. Poszukiwać, eksperymentować, przymierzać, ale finalnie zawsze wybierać te rzeczy, które najlepiej oddają nasz styl.
W tych modowych poszukiwaniach wspiera Cię fitanu.com – znajdziesz u nas i klasyki, i rzeczy „w trendach” najlepszych marek. Na przykład GUESS – sama zobacz, że to brand, który zdecydowanie umie bawić się tredami, które dała nam moda lat 2000.
Być może zainteresuje Cię również:
Podróż do gwiazd. Kosmiczne trendy z lat 80., które spotkasz dziś na ulicach
Źródło zdjęć: unsplash.com, pexels.com